You Tube
Każda firma znajduje się w tzw. otoczeniu bliższym (mikrootoczeniu), oraz w otoczeniu dalszym (makrootoczeniu). Otoczenie bliższe firmy stanowi konkurencja, klienci i dostawcy. Czynniki zawarte w tytule artykułu mają ogromny i wręcz decydujący wpływ na funkcjonowanie firm z branży piekarskiej i cukierniczej a ostatnie lata pokazały, jak ważna w biznesie jest elastyczność i pomysłowość. W niniejszym artykule skupię się na otoczeniu dalszym firmy, na które składają się czynniki ekonomiczne, polityczno-prawne, technologiczne, demograficzne, międzynarodowe, społeczne oraz czynniki naturalne.
Do marca 2020 roku branża piekarska i cukiernicza podążała utartą drogą i wydawało się że nic nadzwyczajnego nie może się wydarzyć. Po wybuchu pandemii i kilku lockdownach okazało się że pozycja chleba, jako produktu pierwszej potrzeby wzrosła, konsumenci zaczęli kupować go na zapas i mrozili oraz uczyli się go piec. Z pewnością u części obywateli wzrosła świadomość żywieniowa i wiedza na temat jakości i technologii wypieku prawdziwego pieczywa rzemieślniczego. Pandemia wywołała wiele komplikacji, które zaburzyły ciągi dostaw surowców na świecie, czego efekty udzieliły się również w branży spożywczej. W 2021 roku, w wyniku polityki Federacji Rosyjskiej oraz zawirowań gospodarczych spowodowanych gwałtownym wzrostem kosztów produkcji i usług, nastąpiły znaczące podwyżki cen energii, gazu i węgla. W analogicznym okresie, w wyniku napływu dodatkowych środków z tytułu tarcz antykryzysowych i nadmiernej stymulacji gospodarek na świecie pojawił się problem spirali inflacyjnej. W marcu br. rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę i pojawiły się całkiem nowe komplikacje związane z drastycznym wzrostem cen gazu i ropy jak również zmniejszenie podaży na wiele surowców spożywczych wykorzystywanych w branży. Dodatkowym elementem kosztotwórczym dla firm jest dość szybkie podnoszenie płacy minimalnej przez rząd, co z jednej strony wywołuje zadowolenie wśród najmniej zarabiających jak i frustrację u pozostałych pracowników. Powyższe zagrożenia można zaliczyć do czynników ekonomicznych, polityczno-prawnych i międzynarodowych i należą do markootoczenia firmy.
Jak zatem z powodzeniem prowadzić biznes w takich turbulentnych warunkach? Już od czasów słynnego filozofa greckiego Heraklita z Efezu, wiemy o tym że „jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana” i nie inaczej dzieje się dzisiaj. Aby dostrzec te zmiany, często wystarczy nabrać odpowiedniego dystansu do spraw codziennych i do prowadzonej firmy, porównać ją do firm konkurencyjnych które odnoszą sukces i zastanowić się, dlaczego nam się to nie udaje?
Tutaj dochodzimy do sedna, zatem co zrobić aby nasza firma posiadała zdolność do szybkiego dostosowania do nowych warunków, potrafiła wykorzystać szanse i uniknąć nowych zagrożeń? Jak już napisałem w poprzednich artykułach, powodzenie całej firmy uzależnione jest od poziomu zdolności managerskich osoby zarządzającej. Oczywiście manager działa w opisywanym wcześniej otoczeniu dalszym, które jak wiadomo jest zmienne i absolutnie nie zależy od niego, ale każda firma w kraju działa w tym samym otoczeniu i wpływają na nią te same makroczynniki. Inaczej wygląda sprawa mikrootoczenia które koncentruje się na lokalnych uwarunkowaniach i tutaj rzeczywiście nie można porównywać rynku małych podlaskich wsi z rynkiem dużych aglomeracji miejskich. Jednak co w sytuacji kiedy w tym samym mieście funkcjonują firmy które przyciągają więcej klientów, a ci są w stanie zapłacić więcej, za pozornie podobne produkty?
Wracamy do punktu wyjścia – jakości zarządzania firmą. Pandemia zweryfikowała wiele firm w Polsce pod kątem płynności finansowej, zapasów kapitału oraz umiejętności radzenia sobie w trudnej sytuacji. Zamknięcie kawiarni dla niektórych z nich było zabójcze a spadek sprzedaży również pogrążył niejedną cukiernię i piekarnię. Pomysłowi cukiernicy szybko rozpoczęli produkcję dobrej jakości chleba czy nawet garmażu. Pojawiła się możliwość dowozu pod wskazany adres lub współpraca z firmami które oferują usługi dowozu żywności. Podsumowując, pandemia wymusiła wdrożenie całkiem nowych i często pionierskich rozwiązań w celu podtrzymania ciągłości produkcji.
Szalejąca inflacja najbardziej uderza w piekarnie z przerośniętymi kosztami, które nie inwestują w nowoczesny park maszynowy, nie utrzymują bieżącej kontroli nad food cost swoich wyrobów i w efekcie nie mają już przestrzeni do obniżenia kosztów. Na nagły i wysoki wzrost kosztów jedynym remedium pozostaje podniesienie ceny wyrobów. Tutaj rynek weryfikuje to, które wyroby mogą być warte więcej, a które na to nie zasługują. Możliwość swobodnego podnoszenia ceny, bez gwałtownego odpływu klientów to luksus na który mogą sobie pozwolić najlepsi. Na taki stan pracuje się latami i jest to esencja umiejętnego zarządzania firmą w naszej branży.
Dobrze funkcjonująca piekarnia i cukiernia, która na horyzoncie swoich działań widzi dalszy dynamiczny rozwój, musi opierać się na żelaznych zasadach takich jak uczciwość, jakość, porządek i misja, które są najważniejsze w biznesie opartym na stałym zaufaniu klientów. Wszystkie główne działania firmy muszą opierać się na tych zasadach i są one kluczem do osiągnięcia sukcesu. W Polsce istnieje już wiele małych, rzemieślniczych piekarni które osiągnęły lokalny sukces, ich lista jest długa i w samej stolicy jest ich co najmniej kilkanaście. Są również i takie które swój sukces osiągają na większą skalę, jak np. Enata Bread – właściciel kilku prężnie rozwijających się marek, z których największa – „Gorąco Polecam – smaki z piekarni” uruchomiła już ponad 50 małych piekarni. Koncept piekarni, która odnosi tak szybki sukces, charakteryzuje się rodzinną, przyjazną atmosferą i miłą obsługą, która z całą pewnością będzie wpływała na wysokie standardy w branży.
Właściciele firm które przestały już się rozwijać z pewnością muszą podejmować zdecydowane i odważne działania w kierunku zmiany koncepcji zarządzania, ułożenia strategii marketingowej w perspektywie długo, średnio i krótkoterminowej, w niektórych przypadkach potrzebny będzie rebranding całej firmy, sporządzenie strategii zarządzania zasobami ludzkimi i rozwojem kompetencji pracowniczych, unowocześnienie zakładu oraz punktów sprzedaży. W mojej pracy consultingowej spotykam się z całkiem różnymi przypadkami firm, gdzie czasem brakuje świetnej oferty, dobrych produktów i technologii a w innym przypadku lepszego marketingu. Spojrzenie „z zewnątrz” na firmę zawsze daje nową perspektywę i właściciele podchodzący sceptycznie do zmian często są zaskoczeni możliwościami swojej firmy, które nie są jeszcze wykorzystane.
Na podstawie wielu lat doświadczeń i zbierania danych określiłem aktualną koncepcję ideału firmy rzemieślniczej z naszej branży, która przedstawia się jako miejsce lub miejsca z unikalną atmosferą i charakterem, świetnie zmotywowaną i zaangażowaną załogą o rozległej wiedzy produktowej, znakomitą ofertą która ewoluuje wraz z porami roku i trendami, doskonałym i nowatorskim marketingiem i wysokim standardem obsługi oraz czystości.
Na koniec składam propozycję dla osób zainteresowanych problematyką zarządzania piekarnią lub cukiernią rzemieślniczą, proszę o wysyłanie swoich propozycji tematów, które warto poruszyć w następnych artykułach, a z nich wybiorę najciekawsze. Na pozostałe propozycje i pytania postaram się również odpowiedzieć drogą mailową.
kontakt@help4bakery.pl
Masz pytania? Zadzwoń
Aktualności
Sprawdź co u nas
Na wszystkie zapytania odpowiadamy w ciągu 24h!
Help4Bakery
Formularz
kontaktowy
Prasa branżowa
Zobacz rozmowę z Help4Bakery opublikowany w prasie branżowej.
Informacje
Dowiedz się więcej
Oferta
Zobacz czym się zajmujemy
Help4Bakery
Kontakt